Australijskie opale hitem na aukcjach
Pięć niezwykle rzadkich australijskich opali to prawdziwy przebój internetowej aukcji, która odbędzie się już 4 maja. W ciągu jednej godziny kolekcjonerzy z całego świata będą walczyć o te unikatowe kamienie. Dowiedzcie się, dlaczego wydarzenie to jest tak wyjątkowe.
Starannie wyselekcjonowane
Wydarzenie jest organizowane przez mieszczącą się w Queensland spółkę Opal Auctions i ? jak przyznaje jej dyrektor Wayne Sedawie ? przygotowywano się do niego od ponad roku. Tyle czasu zajęło wyselekcjonowanie najpiękniejszych klejnotów, które trafią na aukcję. I tak znajdą się na niej 5,95-karatowy czarny kamień z Lightning Ridge, 15,8-karatowy boulder opal, 6,8-karatowa ciemna ozdoba z wzorem harlequin, krystaliczna błyskotka w formie zawieszki w stylu retro ? osadzona w 18-karatowym złocie i otoczona brylantami ? a także kolczyki z opalami Finlay zaprojektowane przez jubilera Davida Freelanda Juniora.
Cieszące się coraz większym zainteresowaniem
W ostatnich czasach odnotowuje się błyskawicznie rosnące zainteresowanie opalami. Wcześniej najmodniejsze były te pochodzące z Etiopii, w tym roku królują zaś australijskie kamienie w kolorze czarnym. Znalazły się one w najnowszych kolekcjach takich światowych firm jubilerskich, jak między innymi Cartier. Szacuje się, że nawet 60% tych klejnotów sprzedawanych na międzynarodowych aukcjach pochodzi z Australii. Można więc być pewnym, że zbliżająca się aukcja będzie cieszyła się ogromnym zainteresowaniem wśród internautów z całego świata.