Znaleziono 1111-karatowy diament!
Jest wielkości piłki tenisowej, a specjaliści od razu okrzyknęli go drugim co do wielkości diamentem na świecie i największym wydobytym od ponad 100 lat. O czym mowa? O klejnocie, który właśnie odkryto w Botswanie.
Historyczne znalezisko
Kamień typu IIa, który błyskawicznie zyskał sławę na całym świecie, ma masę 1111 karatów i został znaleziony w kopalni Karowe należącej do kanadyjskiej spółki Lucara. To drugi największy diament, jaki kiedykolwiek udało się wydobyć ? pierwsze miejsce nadal należy do 3106-karatowego Cullinana odkrytego w 1905 roku w pobliżu Pretorii w Republice Południowej Afryki. Powstało z niego 9 głównych ozdób i 96 mniejszych. Najpiękniejsze z nich dołączyły do brytyjskich klejnotów koronnych.
Jaką osiągnie wartość?
Na razie niemożliwe jest oszacowanie wartości kamienia, ponieważ nie został on jeszcze oszlifowany ani zbadany w laboratorium gemmologicznym. Specjaliści czekają więc na nadanie mu ostatecznego kształtu oraz określenie koloru i czystości, co może potrwać nawet kilka lat. Wiadomo jednak na pewno, że cena będzie liczona w milionach dolarów. W lipcu tego roku inny, 341,9-karatowy diament należący do spółki Lucara został bowiem sprzedany za 20,6 miliona dolarów.
Szczęśliwy dzień
Razem ze 1111-karatowym klejnotem tego samego dnia wydobyto w kopalni Karowe również dwa ?mniejsze? kamienie ? 813-karatowy, który najprawdopodobniej dołączy do rankingu 10 największych diamentów świata, oraz 374-karatowy. Po tym, jak informacja o znalezisku dostała się do mediów, cena akcji firmy Lucara wzrosła aż o 32% w ciągu jednego dnia.